Nie szukaliśmy śmierci

Kiedyś o wojnie potrafiono śpiewać tak: Jeżeli wam się dziś wydaje, że strach Był rzeczą całkiem obcą Tych których dzisiaj nazywają Dość poufale – nasi chłopcy Że szliśmy z pieśnią i okrzykiem Łaknący boju dniem i nocą Jak ołowiane żołnierzyki Co się nie boją i nie pocą Nie szukaliśmy śmierci, nie szukaliśmy krwi O orderach…

Naszym domorosłym czytelnikom Carla Schmitta

Fajnie jest czytać o „stanie wyjątkowym”, podniecać się „rewolucją konserwatywną”, mamić się myślą o zniszczeniu „lewactwa”, „zgniłego liberalizmu” i „demokracji”. Warto jednak może przeczytać jak to się skończyło: Przydałaby się teraz cisza. Żeby słyszeć, jak pod kopytami pęka tafla lodu. Drobne szczeliny rozchodzą się wtedy promieniście z nieprzyjemnym dla ucha chrzęstem. Kto go usłyszy, może zdąży…

Czas na seksualny strajk

– Nie usmażysz omletu, nie tłukąc jajek – mówi – Myśleliśmy, że nam pójdzie lepiej. – Lepiej? – pytam ściszonym głosem. Jak on może myśleć, że tak jest lepiej? – „Lepiej” nigdy nie znaczy lepiej dla wszystkich. – mówi – Zawsze dla niektórych jest gorzej /Opowieść Podręcznej – Margaret Atwood/ Posłowie PiS, premier Beata Szydło,…

Świt (neo)Augustiańskiego świata

Wydarzenia na Ukrainie, walki uliczne pomiędzy siłami rządowymi a rozproszonym, niespójnym ruchem protestujących („multitude„), są zbyt świeże, by stawiać diagnozy. Czas na taką analizę jest przed nami, tym bardziej, że teoretyzowanie, gdy giną ludzie jest czynnością podejrzaną moralnie. Pozwolę sobie jednak na małą, ryzykowną hipotezę – Ukraina może być traktowana jako przebłysk tego, co nadchodzi,…

Czekając na Stalingrad

Dziś był dzień odnowy narodowej. Odbywała się ona w duchu przyśpieszonej faszyzacji. Moja partnerka, widziała dziś poznańską manifestację ku czci tych ze smutnej knajpy morderców. Czciciele wynalezionej tradycji, zamiast walczyć o lepsze warunki pracy, manifestować w obronie praw lokatorskich, łazili z pochodniami i świętowali szemranych „bohaterów”. Startowali oczywiście spod kościoła na Fredry, kto by się przejmował  miłością bliźniego i przykazaniem…

Przyjacielski ogień

„Znak” wydawnictwo o podobno chrześcijańskim (katolickim) profilu zajmuje się promowaniem Chrys’a Kyle’a. To dość ciekawe podejście do tego przykazania. Intryguje mnie dlaczego bohaterem-krzyżowcem został snajper. To przecież jedna z bardziej dwuznacznych „karier” żołnierskich. Snajper to nie osoba na pierwszym froncie, osoba, która wchodzi w kontakt z innymi. w kontekście operacji w Iraku ma to dodatkowe znaczenie….

День победы!

Dziś albo właściwie wczoraj (nie)obchodziliśmy kolejnej rocznicy zakończenia drugiej wojny światowej (pamiętam, że wojna z Japonią trwała po 8/9 maja w najlepsze). Koniec II wojny w moim dzieciństwie był obchodzony hucznie, pamiętam transmisje z pochodów, parad i przemówień. Dziś ten moment fundowania tożsamości już nie jest ważny. Inne czasy, inny kraj, inny ustrój, inne „puste…

Ścigając się z podżegaczami wojennymi

Ruchy na portalu gazeta.pl i innych portalach wskazują na wzmożoną produkcję opinii o Iranie i o potencjalnej z nim wojnie. Niezależnie od naszych sympatii i antypatii względem tego kraju warto znaleźć sobie jakąś odtrutkę na portalozę. Może warto też wyprzedzić podżegaczy wojennych. Jeśli sytuacja się rozkręci i leczenie kryzysu finansowego wojną nabierze rozpędu  będzie trudniej…