O pracy zbiorowej „Samobójstwo Oświecenia” autorstwa Andrzej Zybertowicza z zespołem zrobiło się głośno w kontekście recenzji jakie sporządzili profesorowie Wróbel i Król w przewodzie profesorskim Zybertowicza. Uciekła jednak odrobinę dyskusja o głównej tezie tej książki. Dobrze streszcza ją sam autor (screen dzięki fb Piotra Graczyka):
Wbrew Zybertowiczowi, to nie Oświecenie i Rozum są odpowiedzialne za nowy porządek władzy. Wynika on raczej z dominacji GAFA (Google, Amazon, Facebook, Apple), porządek ten to mieszanina „starego” (monopolistyczny w swej istocie kapitalizm) oraz „nowego” czyli samoorganizacja bytu (w tym wypadku sieci). Porzuciliśmy Oświecenie rozumiane jako krytyka bytu i jego poza-rozumna samoorganizacja. Tym co nas zniewala nie jest Rozum, Oświecenie, ale akumulacja kapitału, wspierana przez „ideologiczną czapę” (m.in. hegemonia wiary w samoorganizację rynku, zachwyt nad internetem w libertariańskiej kulturze Doliny Krzemowej, kariera biologizujących wyjaśnień tego, co społeczne). To jak do tego doszło świetnie pokazał Adam Curtis w swym dokumencie „We Are Watched Over by Machines of Loving Grace„:
Projekt Cybersyn i złożony proces jego powstawania został opisany przez Eden Medinę w jej świetniej książce „Cybernetic Revolutionaries. Technology and Politics in Allende’s Chile”. Wywiad z autorką poniżej:
Co ważne dla nas dzisiaj – Oświecenie nie popełniło wówczas samobójstwa, ono w Chile podjęło heroiczną walkę. Niestety, Oświecenie poniosło klęskę. Klęska ta nadeszła ze strony starych reakcyjnych wrogów – sojusz rynku, kościoła katolickiego oraz imperialna polityki USA wyniosły do władzy Augusto Pinocheta. I to on zamordował jedno z wcieleń Oświecenia, niszcząc projekt Cybersyn, uprzednio rozstrzeliwując z samolotów prezydenta Salvadora Allende.
Oświecenie, nie popełniło samobójstwa, jedno z jego wcieleń zostało zamordowane 11 września 1973 roku.
W artykule jest błąd. Nie Alan Curtis, który już dawno nie żyje, a Adam!
dzięki
Nie wiem, jak zrobiłem ten błąd, przecież nawet link prowadzi do notki o Adamie Curtisie.
Na temat systemu Cybesyn pisał cmos: http://nrdblog.cmosnet.eu/2015/05/cybersyny-cybernetyczne-zolwie-cyberberysy-i-inne-algole-1/#comment-18402
Dziękuję, już spoglądam, ja Cybersynowi poświęcam cały wykład na zajęciach z STS, w notce tylko, krótko wspomniałem w kontekście Zybertowicz.
Dziękuję Ci za ten post. Zybertowicz jest moim zdaniem ponurą postacią, o wiele bardziej ponurą i niebezpieczną niż mniej rozgarnięci politrucy partii rządzącej. Intelektualnie stać go na dużo, w jaki sposób używa swoich intelektualnych możliwości jest straszne i przygnębia. Mnie osobiście jeszcze bardziej niż Legutko.
„Samobójstwo zamka w drzwiach” autorstwa włamywacza wyrządzi dużo spustoszeń w umysłach, w to nie wątpię.
BTW:
Zdanie:
USA wyniosły do władzy Augusto Pinocheta. I to on zamordował jedno z wcieleń Oświecenia, niszcząc projekt Cybersyn, uprzednio rozstrzeliwując z samolotów prezydenta Salvadora Allende. wymaga chyba doprecyzowania. Allende nie zginął w wyniku bombardowania pałacu La Moneda. Pałac został zbombardowany o 11:55 przez dwa samoloty (nawiasem były to Hawker-Huntery produkcji brytyjskiej). Szturm pałacu rozpoczął się dwie godziny później. Allende po krótkim oporze zarządził kapitulację. Jego współpracownicy opuścili pałac, on sam pozostał i w wielkiej sali audiencyjnej popełnił samobójstwo.
Tak wiem, że Allende popełnił samobójstwo, ale celowo chciałem zostawić to w takim skrócie myślowym.